Ostatnio troszkę zaniedbałam mój szklany blog. Ale nie znaczy to ze nie robiłam nic szklanego. Wręcz przeciwnie. Obok "normalnej" produkcji powstało trochę nowych projektów, część starych rzeczy które robię już od dawna zostały poddane liftingowi ;).
Dziś nowość: miseczka "ciasteczkowy potwór ;)
Konserwatywna jestem na maksa i dla mnie tylko niebieski ciasteczkowy potwór ma prawo bytu, ale wszystkie są cudowne:) Ah, sprawiłabym sobie cały zestaw niebieski, jakbym i sama coś sprzedała..
OdpowiedzUsuńALE CZAD!
OdpowiedzUsuńaaa jaki wyczesany ciasteczkowy!!!! masakra Monia one są boskie!
OdpowiedzUsuńCzaderski!
OdpowiedzUsuńWitaj- pięknie tu u Ciebie-pozdrawiam i zostaję na dłużej.Wiem,że wiosna idzie do nas DUŻYMI KROKAMI,więc pozdrawiam słonecznie i zapraszam w odwiedzinki.Twoje prace są naprawdę śliczne
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńhehe az się buzia sama uśmiecha :) dzieki
OdpowiedzUsuńFantastyczna spawa! Mega pozytywne :)
OdpowiedzUsuń