Foremki na te miseczki mam już od pewnego czasu. Przyznam jednak że mam co do nich mieszane uczucia ;) - kojarzą mi się z foremkami do pieczenia bab ;). Ale z drugiej strony wzbudzają one gorący entuzjazm ciotek, kuzynek itp ;) które czasem odwiedzają mnie w pracowni.
faktycznie, przypominają foremki do wielkanocnych bab ale... są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne są! :)
OdpowiedzUsuń