Przejdź do głównej zawartości

Przykrywki na kubek

Pierwsze z przykrywek na kubek zrobiłam na specjalne zamówienie i były na nich chmurki. Kolejną zrobiłam dla siebie i nic na niej nie było :D ;). Ale byli chętni którzy chcieli takie przykrywki. Pomyślałam że uśmiechnięte buźki to jest dobry motyw na taki drobiazg ;)










Komentarze

  1. Ha, a nie mówiłam Ci, że to świetny pomysł? A w ogóle to pierwsze były nie moje zamówione, a właściwie wyżebrane ("Moniczko, błagam, na już, ale rany, zdażysz?" :))) chmurki, tylko te seledynowawe z babeczkami, co Ci je ukradłam z pracowni :) Te co miały być podstawkami pod kubki, ale były ponoć za małe i nawet nie podklejałaś ich filcem. Na moje duże kubki na herbatę okazały się IDEALNE :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest jedna z niewielu rzeczy szklanych jakie mam u siebie w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Biedronki-fusetki

Nie było mnie tu już baaardzo dawno ale to nie znaczy że pożegnałam się ze szkłem. Czas powrócić z nowymi rzeczami ;). Dziś maleńkie fusetki z kształcie biedronek. Pozdrawiam :)

Owocowe podkładki

Tym razem w roli podkładek owoce ;)

Małe i duże biedronki

Witam Dziś większe miseczki biedronki w towarzystwie małych fusetek. Pozdrawiam