Takich kieliszków zrobiłam już setki jeżeli nie tysiące ;). No może nie takich dużych ale z takimi nóżkami. Teraz bardzo rzadko je robię.
Te wykonałam na specjalne zamówienie - czarki miały być duże i pojemne a nóżki kolorowe :).
Nie było mnie tu już baaardzo dawno ale to nie znaczy że pożegnałam się ze szkłem. Czas powrócić z nowymi rzeczami ;). Dziś maleńkie fusetki z kształcie biedronek. Pozdrawiam :)
Kieliszki robią wrażenie, nawet bardzo, bardzo duże. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudowne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Haart